Sierpień-wakacje i "piękna" pogoda chciałoby się powiedzieć. Ale teraz owoce już gotowe do zbioru, a zwłaszcza moje ulubione-papierówki! Na letnie deszczowe wieczory najlepsze cieplutkie ciasto-jabłecznik.
Jabłecznik bez jajek
składniki:
3 szklanki mąki
margaryna (miękka)
niepełna szklanka cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
ok. 2,5 kg jabłek
przygotowanie:
Jabłka obrać, zetrzeć na tarce, posypać cukrem (jakieś 2 łyżki), odstawić.
Mąkę przesiać do miski, dodać cukier, proszek, margarynę i wyrobić ciasto.
Ciasto układać na blaszce wysmarowanej tłuszczem i posypanej bułką tartą. Nakłuć widelcem. Jabłka odciskać z soku i układać na cieście, można posypać cukrem waniliowym i cynamonem.
Na górę można zrobić krateczkę z ciasta (w takim przypadku robię półtorej porcji ciasta) bądź posypać kruszonką.
kruszonka:
200 g mąki
100 g masła
100 g cukru pudru
Do miski wsypać cukier i mąkę, wlać roztopione, gorące masło. Zagnieść wszystko razem.
Tak przygotowane ciasto włożyć do nagrzanego piekarnika i piec około godziny.
Jabłecznik jest bardzo dobry na drugi dzień, ale u mnie znika jeszcze gorący;)
Smacznego!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz